Jeden z lepszych filmów jakie widziałem. Ciekawy, pokrętny i mroczny. Historia wieczoru kawalerskiego w Vegas i wypadków późniejszych. Początek filmu to chwile tuż przed ślubem. Widzimy pana młodego (po prawej) i świadka (po lewej) oczekujących na rozpoczęcie uroczystości:
Czarne pudełko zasłania ukośnie naklejoną kartkę na pudełku szarym. Ujęcie później czarne pudełko zniknęło i kartka jest doskonale widoczna, na dodatek białe pudełko z góry też sobie poszło:
Lampka też bardziej jest przysunięta do kanapy, nawet uwzględniając zmianę perspektywy kamery. Scena następna i czarne pudełko wraca na miejsce - jest wręcz przyklejone do szarego, a białe wystaje w prawo, czego wcześniej nie robiło:
Minęło raptem 40 sekund fimu;-) Rozpoczyna się retrospekcja w filmie, która trwa aż do jego końca - gdzie mamy czas "teraźniejszy". Chłopcy wybierają się na upojny wieczór kawalerski w Las Vegas. Sporo alkoholu, koksu i stripteaserka która za 500$ udostępnia dodatkowe uroki. Niestety w czasie stosunku w łazience - ginie nieszczęśliwie. Kamera pokazuje jej zwłoki z góry:
Chłopcy tylko sprawdzają jej puls, nie szarpią, nie przenoszą, a mimo to kilkanaście sekund później - w kolejnym ujęciu z góry - leży juz ciut inaczej:
Prawie to samo, ale nie tak samo;-) Leżenie na zimnej podłodze jej zdecydowanie nie słuzy - mija jakieś pół minuty i mamy to:
Prawa ręka wyszła już poza dywanik, głowa jest w jego połowie - a wcześniej była przy krawędzi, prawa noga się wyprostowała a była zgięta. No i to morze krwi - a minęło z pięć minut od śmierci - wcześniej było czysto i sucho, a nagle taki potop... Nie popisał się scenarzysta.
Kilka minut później mamy w łazience drugiego trupa - to on zrobił ten cały bajzel;-) Ale w międzyczasie nieco umył naszą pierwszą ofiarę. Popatrzmy na lewe ramię - dwa pierwsze zdjęcia - jest czyste. Zdjęcie z krwią z głowy - ramię jest ubrudzone krwią. Zdjęcie powyższe - znowu czyste ramię. Krew wylana z głowy też ma inny kształt. Z wieszaka przy prysznicu zniknął mały ręcznik - wisiał na tych dwóch dużych - widać to na poprzednich screenach. Gdyby zerwał go umierający i zakrwawiony ochroniarz - te dwa nie byłyby czyste i równo powieszone.
Dalszy ciąg filmu to wielkie pasmo nieszczęść i wypadków wynikających z powyższych wydarzeń;-) Ogląda się go naprawdę niesamowicie. Gorąco polecam miłośnikom czarnego humoru.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz